wtorek, 7 kwietnia 2015

Od Luny "Założenie watahy! cz4" (cd. Tsume)

Obudziłam się na piasku. Kiedy popatrzyłam w bok na jezioro, zobaczyłam Celestię płynącą tu. Kiedy już dobiegła, popatrzyła na mnie i wzięła mnie na ręce.
-Luna! - powiedziała prawie płacząc
-Tak...? - odpowiedziałam cichym głosem
-Przepraszam!
-Nic się nie stało... zostań Alfą, ja będę Betą...
-Nie, ty bądź Alfą!
-Ty! - objęłam ją i zemdlałam
***
Otworzyłam oczy w jakiejś jaskini. Czułam się o wiele lepiej. Wstałam. Stał tam basior, który nas uratował, oraz Celestia. Podeszłam do nich.
-Już lepiej? - spytała Celestia
-Tak. O wiele -odpowiedziałam
-To kto zostaje Alfą?
-Już mówiłam, że ty
-Nie... ty zostań
Wstała i podeszła do mnie.
-Na mojej mocy, danej ci przez twoją moc mianuje cię honorową Betą
Zaśmiałyśmy się.
-I tak będzie najlepiej - powiedziałyśmy razem
Odwróciłyśmy się do basiora, który wydawał się być już znudzony i miał zamiar iść, ale Celestia go powstrzymała.
-Stój. Jak się nazywasz? - zapytała
-Jestem Tsume.
-Tsume - powiedziała spokojnie - może chcesz dołączyć?
-Ja?
Zastanowił się krótko.
-Nie mam watahy więc dobrze
-Świetnie!

THE END

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz